VViadomości


Niegdyś najchętniej oglądany program informacyjny, dziś przegrywa z Faktami. Jedyną przewagą jest godzina emisji 19.30, ponieważ ludzie się po prostu do niej przyzwyczaili. Są coraz bardziej tabloidowe.


Kiedys prowadzone na siedząco, dzis na stojąco (idiotyczny pomysł Kraśki). Przypominają Fakty w każdym calu. Nawet pasek "na żywo" był podobny do TVN24 a po jego zmianie w tej drugiej stacji, zmianie uległa również belka w VViadomościach. Informacje są mało znaczące (np. mucha Obamy) a te ważne są bagatelizowane lub spychane do krótkich zdań. Każdy prezenter ma swój jeden tekst na wejście np.: "To główne wydanie VViadomości", "Zaczynamy" czy "Informacje z kraju i ze świata". Co gorsza Kraśko mówi swój tekst 3 razy na wydanie. Wprowadza Amerykański styl do każdego wydania. Od 2003 VViadomości to kalka Faktów. TVP opuszczają dobrzy prezenterzy a tym nowym często brak doświadczenia. Studio jest podobne do faktów. Ostatnio zlikwidowali loty kamerowe i chodzenie po studiu. Teraz przed wydaniem pokazywana jest tylko Warszawa tak jak kiedys ulica Marszałkowska. Może to krok w strone zmian?? Także czołówka jest stara. Miejmy nadzieję że nowa będzie taka dobra jak te z okresu 1994-1997 i 1997-2002. Zwłaszcza w tym drugim przypadku studio było bardzo długo te samo mimo starej techniki (blue-box) i podobało sie widzom. Jednak formuła na siedząco jest teraz najważniejsza.

Ostatnio VViadomości przeszły już same siebie. Podając informację o 11 letnim reporterze i jego pytaniach o szkolne posiłki w głównym wydaniu osmieszyły się w tym stopniu, że nawet zagorzali fani oglądają je niechętnie. Zapowiedź z 20-8-2009 o 18:55 co będzie w głównym wydaniu to "zrzyna" z Faktów, które czynią kolejne kroki aby wyprzedzić VViadomości. Smutne, ale prawdziwe.